W sumie to Kuba nie musiał Stana zbyt długo namawiać, ja na powyższy rysunek sporządzony po wywiadzie też nie musiałem.
A teraz mała prasówka.
Rysiek Dąbrowski w białostockiej telewizji regionalnej gawędzi o "Likwidatorze"
Dąbrowski ostro zalazł za skórę lokalnym władzom portretując niektórych jej przedstawicieli w poprzednim albumie "Nad Rospudą", więc nie ma co się dziwić, że w telewizji go pokazują;).
Proponuję ściągnąć materiał, bo na stronie (przynajmniej u mnie) coś nie gra.
Panowie prowadzący są fatalni - amatorszczyzna i ignorancja. Na szczęście Dąbrowski dał sobie z nimi radę. Ale gdyby rozmawiali z "Likwidatorem", na pewno wykończył by ich na miejscu.
W plebiscycie Alei Komiksu "Przekrój" zdobył trzecie miejsce w kategorii "Najlepsze czasopismo promujące komiks". Wyprzedziła nas "Esensja" i "Nowa Fantastyka", ale pokonaliśmy "Dziennik" i "Gazetę". Podobnie jak Daniel Gizicki zdziwiony jestem, że środowisko komiksowe nie doceniło "Dziennika", który komiksowi poświęca bardzo wiele miejsca. Nie zgadzam się jednak z Danielem, że to "Dziennik" bardziej zapracował na to wyróżnienie niż "Przekrój".
"Przekrój" poza tym, że jako jedyny tygodnik opinii ma stałą kolumnę z recenzjami komiksów, wydał również "Stan" Jacka Frąsia, a prace Raczkowskiego, Maciejowskiego i Sasnala powodują, że ludzie, którzy na co dzień po komiksy nie sięgają, mają z tym medium jednak jakiś kontakt.
"Promocja" (jak paskudnie to brzmi) komiksu to chyba nie tylko recenzje, ale także miejsce tej sztuki na łamach pisma w postaci pasków czy takich inicjatyw jak uczczenie pięciu dych na karku "Tytusa".
1 komentarz:
Ten komentarz do plebiscytu Alei pisał Robweiller, a nie Daniel Gizicki. Co prawda na blogu założonym przez Daniela, ale jednak...
Prześlij komentarz