16.3.08

Satrapi once again

WIETRZENIE DUSZY,czyli o czym plotkują Iranki

Popołudniowa herbatka w ojczyźnie Marjane Satrapi nie jest tylko zwykłym spotkaniem grupki kobiet. Gdyby Ewa Drzyzga zaprosiła Iranki do „Rozmów w toku”, miałaby chyba rekordową oglądalność. Dlaczego? Choć nam, Europejczykom może się to wydawać niewiarygodne, są one bardzo bezpośrednie, bezpruderyjne i nowoczesne. Jakże różny to widok od wizerunku wschodnich kobiet przedstawianego przez media. Panie bez skrępowania rozmawiają o swoich – często bardzo dramatycznych - doświadczeniach z mężczyznami, ale także o tak rzeczach błahych, jak choćby niechęci do nie obrzezanego penisa. „Wyszywanki” są zbiorem przejmujących, prostych i jednocześnie prawdziwych historii, przedstawionych w formie obrazkowych rozmów oraz anegdot. Tym razem mamy do czynienia z zupełnie innym komiksem niż „Persepolis”, choć pojawią się w nim znani już wszystkim bohaterowie – na czele z błyskotliwą babcią Marjane, która pełni rolę moderatorki damskiego wieczorku. Jej dystans do życia, poczucie humoru, a jednocześnie zamiłowanie do opium tworzą mieszankę wybuchową.
Warto sprawdzić samemu


Marjane Satrapi, Wyszywanki, Post, Kraków 2008, s. 140, cena: 26 zł.

Brak komentarzy: