23.2.10

Wilkoń strikes back

20 lutego, targi książki (trochę hałaśliwe) dla dzieci w Poznaniu. Józef Wilkoń podpisuje ostatnią książkę. Na ścianach oryginalne ilustracje artysty, a dookoła  rzeźby. Na widok drewnianych i metalowych zwierzaków Wilkonia dzieciaki dostają szału. Zaczyna się powszechne oswajanie. Główne ofiary zajścia to hipopotam i podwieszone pod sufit ryby.Amok, mętlik w oczach.


Było naprawdę głośno. Niektórzy zamawiali dedykację na ucho.

 

Rzeźb można było dotykać, dzieciakom nie trzeba było dwa razy tego powtarzać
 
 Pełna interakcja
 
Chwilowe zawieszenie sygnału od nadmiaru wrażeń.


 
Muzykanci
 
Depresyjny gepard (chyba gepard).
 
Prezes kot patrzył na dzieciaki z góry. Nie dał się głaskać.

Brak komentarzy: