Karol Kalinowski zrobił sobie niezły prezent z okazji tacierzyńskiego debiutu. Jak już zdąrzyły poinformować wszelkie serwisy komikswe - "Łauma" zostanie zekranizowana przez polskie studio Lava Films. Co ciekawe, będzie to film aktorski. I bardzo dobrze, po co robić estetyczną kalkę pierwowzoru, a animacja pracochłonna rzecz. Jak widać polscy filmowcy, wzorem hamerykańskich kolegów szukają dobrych scenariuszy w komiksie. Teraz piłeczka po ich stronie, nie spieprzcie tylko Panowie pogańskiego klimatu "Łaumy" i nie ugrzecznijcie jej za bardzo. Tymczasem, pozwolę sobie przypomnieć wywiad z KRLem, który ukazał się tuż po MFK na łamach dwutygodnik.com. O Jaćwingach, pogaństwie i zapomnianej tradycji. Śmiało klikać, bo inaczej licho z roztopionego śniegu zapuka w wasze okno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz